niedziela, 17 marca 2013

A może powrót do natury?



Anastazja ma wolę i  siłę aby dać ludziom możliwość uniknięcia samounicestwienia. Żyje w syberyjskiej tajdze, w całkowitej harmonii z przyrodą. Za pośrednictwem przedsiębiorcy Władimira Megre i napisanych przez niego książek,, przekazuje ludziom swoją wiedzę, z nadzieją na to, że ludzie czytając będą się budzić z wielopokoleniowego snu. Dziesięć książek napisanych przez wspomnianego Megre, powoli dociera do coraz większego grona czytelników na całym świecie i rozpala duchowe namiętności, do zawartej tam prawdy o istnieniu człowieka. Każdy kto odczuwa choćby minimalny niepokój, że może w naszym obecnym życiu coś jest nie tak, czegoś brakuje, powinien przeczytać książki pt.: „Anastazja”. Ci bez niepokoju też mogą czytać. Po prostu Anastazja chce aby książki docierały do kogo tylko to możliwe i jak najdalej możliwe. 

Zawsze wydawało mi się, że funkcjonowanie rzeczywistości jest strasznie skomplikowane i trudne do ogarnięcia, szczególnie globalizacja nie ma najmniejszego sensu dla zwykłego człowieka. Cały ten obecny system sprowadza się do tego, że wielu służy niewielu.
Czy ludzie są szczęśliwi?
Czy codzienna harówka w systemie korporacyjnym daje satysfakcję komukolwiek?
Ludzie pracują po 16 godzin żeby zarobić, żeby mieć, żeby być bogatym, ale czy mają czas i przyjemność z korzystania z uzyskanego bogactwa?
Czy politycy są zadowoleni ze swojej pracy dla społeczeństwa? a może to tylko choroba na władzę pcha ich do takiego życia?
Dlaczego podstawowe wartości człowieczeństwa jak dobro, uczciwość, miłość i takie tam, tracą zupełnie na wartości i zrozumieniu?
Anastazja mówi, że człowiek został stworzony do życia w zgodzie z naturą, jako jego jedyny władca, po to żeby mógł się rozwijać i tworzyć w nieskończoność. Jakkolwiek można to rozumieć, to na pewno nasz obecny byt nie jest zgodny z naturą, a wielu ludzi nie czuje się panami swojego życia, a co dopiero otaczającej ich rzeczywistości. Ludzie przestali myśleć pozytywnie, przestali słuchać i słyszeć intuicję, utracili zdolności korzystania z wszechobecnej wiedzy wszechświata.
Anastazja mówi, że jeszcze nie jest za późno. Jeżeli damy radę się obudzić ze snu biorobotów, odrzucić technokratyczny pseudo rozwój i pozwolimy na wolność duszy i myśli, to damy radę naprawić nasz ziemski byt i skierować go na lepsze, szczęśliwsze tory.




Gorąco polecam przeczytanie książek z serii „Dzwoniące Cedry Rosji” pt.: „ANASTAZJA”. One sieją w duszy niepokój i zmuszają do różnych przemyśleń, a co odważniejszych i bardziej zdesperowanych nawet do działania.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz